Dla mnie listopad ma szczególny urok. Gdy liście spadają z drzew i odsłaniają niewidoczne dotąd widoki. Dziś byłam w miejscu, w którym byłam już wiele razy i pierwszy raz dostrzegłam ciekawy budynek. Z daleka zastanawiałam się, czy to jakiś pałacyk, czy może kościół z cmentarzem dookoła, a z bliska okazało się, że to po prostu czyjś dom.
 |
Zachód? Nie - zdjęcie zrobione w samo południe. Zoom w telefonie działa całkiem nieźle. |
|
|
 |
Woda jeszcze bardziej przejrzysta niż w lato |
 |
Fajnie by było mieszkać na tamtej wysepce. |
 |
Tu lubię przyjeżdżać po pracy żeby się zrelaksować. |
 |
Przepiękne miejsce, cudowna woda. Niedaleko lotniska, przy stacji mikrobiologii |
 |
Taki tam selfiaczek z morsowania na Nordnes |
 |
Bardzo ciekawe chmury, poniżej szczytów |
 |
Pojechałam sobie z pracy trochę okrężną drogą, ze 3 kilometry było cały czas pod górę, zaczęłam się zastanawiać, czy warto było... |
 |
Ale jak zobaczyłam te widoki stwierdziłam, że było warto. |
 |
Widok na Ulriken |
 |
W lato kompletnie tego nie zauważyłam. |
 |
Z daleka jakby kościół albo pałac a to czyjaś chałupa |
 |
Tu również warto było dla takich widoków wracać z pracy godzinę dłużej. |
 |
Widzę na drodze strzałkę na kościół. Skręcam i widzę takie coś, podjeżdżam bliżej, patrzę, a to faktycznie jakiś kościół. |
 |
Po drodze cykam fotkę, fajna klimatyczna chata a tu tym razem nie. |
 |
To akurat market świąteczny |
 |
Fotka z lustrzanki, bezlusterkowca, zaawansowanego kompaktu? |
 |
Wszystkie zdjęcia z telefonu. |
 |
Po wycieczce na rozgrzanie herbatka z pomarańczą, chili i imbirem. Polecam. |
Piszcie w komentarzach kogo zaskoczyły zdjęcia! Ściskam i pozdrawiam
Zdjęcia jak zwykle cudowne. Ciekawe, to z opisem, że to południe, a nie wieczór. Widzę, że masz radość z bycia blisko natury.
OdpowiedzUsuńBergen i okolice. Piękne zdjęcia. Już niedługo odkryje kolejne miejsca na nowo. 😊
OdpowiedzUsuń